Awantura o Gacka. Szczeciński kot w dobrych rękach

Kot Gacek do niedawna żył sobie spokojnie na ulicach Szczecina. Do momentu, aż zauroczony zwierzakiem przechodzeń stworzył Gackowi wizytówkę w Google Maps. Tym sposobem zwierzę stało się atrakcją turystyczną. Uwielbiany zwierzak nie narzekał na brak uwagi i jedzenia, co przyniosło więcej szkody niż pożytku. Na szczęście kotem zainteresowało się Szczecińskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Gacek odpoczywa w domu tymczasowym. Przeszedł na dietę

Kot Gacek skradł serca turystów z Polski i zagranicy, przynosząc sławę całemu miastu. Niestety, zainteresowanie niekoniecznie szło w parze z faktyczną troską o kota. Dokarmiany na potęgę zwierzak okropnie się roztył, przez co zmaga się z chorymi stawami. Kotek wymagał również leczenia stomatologicznego. Pracownicy szczecińskiego TOZ otrzymali falę hejtu za zabranie Gacka z ulicy. Zrobiliby to wcześniej, gdyby nie setki kotów bardziej potrzebujących pomocy. Niestety nie wszyscy ludzie rozumieją, jak wiele bezdomnych i porzuconych zwierząt każdego dnia wymaga pomocy. Co więcej, zwierzęta to nie maskotki, dlatego sławny Gacek będzie miał lepiej w domu tymczasowym. Kocur przeszedł już na dietę, a miłośnicy zwierząt mają nadzieję, że historia kociego celebryty poprawi los również innych bezdomnych kotów w regionie.