Dramatyczne porwanie w Koszalinie: Policja w akcji ratuje dziecko

W Koszalinie doszło do dramatycznych wydarzeń, które zmobilizowały lokalne służby do błyskawicznej akcji. Młody chłopiec został porwany w biały dzień, co wywołało natychmiastową reakcję policji.

Porwanie w centrum miasta

W centrum Koszalina doszło do porwania dziecka. Jak wynika z relacji matki, mężczyzna, którego znała, zaatakował ją i wyrwał jej dziecko z rąk, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Incydent ten postawił miejscową policję w stan najwyższej gotowości.

Szybka reakcja policji

Komendant Miejski Policji w Koszalinie natychmiast zorganizował szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Do działań zaangażowano wszystkie dostępne jednostki, w tym patrole z przewodnikami psów. Funkcjonariusze ruszyli w teren, przeszukując nie tylko okolice miejsca zdarzenia, ale także główne arterie wyjazdowe z miasta.

Kluczowe informacje o porywaczu

Śledczy szybko ustalili tożsamość podejrzanego oraz pojazd, którym się przemieszczał. Czarny samochód marki BMW stał się celem numer jeden dla wszystkich patroli na trasach wylotowych. Takie skoncentrowanie działań miało na celu uniemożliwienie ucieczki porywaczowi.

Odnalezienie i zatrzymanie

Po intensywnych poszukiwaniach, policjanci zlokalizowali auto podejrzanego na drodze S6 w okolicach Kołobrzegu. W pojeździe znajdował się uprowadzony chłopiec, który został natychmiast przekazany zespołowi medycznemu. Na szczęście, stan zdrowia dziecka nie budził zastrzeżeń.

Przesłuchania i dalsze dochodzenie

Zatrzymano dwóch mężczyzn: 38-letniego podejrzanego o porwanie oraz 50-letniego kierowcę. Obaj przebywają obecnie w areszcie, gdzie trwają ich przesłuchania. Policja zbiera materiał dowodowy, aby wyjaśnić dokładne okoliczności zdarzenia.

Sprawne działanie policji pokazuje, jak ważna jest szybka i skuteczna koordynacja służb w sytuacjach kryzysowych. Dzięki temu dziecko szybko wróciło do bezpieczeństwa, a sprawcy zostali zatrzymani.

Źródło: Policja Zachodniopomorska