Władze pomogły dwóm osłabionym koziołkom, które splotły się porożami

zachodniopomorskie-wiadomosci

W województwie zachodniopomorskim doszło do niecodziennej sytuacji. Dwa koziołki splotły się ze sobą porożami i nie mogły się uwolnić. Sytuacja musiała trwać od jakiegoś czasu, ponieważ zwierzęta były bardzo wyczerpane i obydwa leżały na trawie.

Na koziołki natrafiły dwie nastolatki, które widząc, że zwierzęta nie są w stanie same wydostać się z tego rogatego supełka, wezwały na pomoc policję. Na miejsce przybył policjant wraz z myśliwymi, którzy niezwłocznie zajęli się problemem.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu otrzymali zgłoszenie o uwięzionych sarnach. Dziewczyny powiadomiły, że wyszły na spacer w Rymaniu, gdzie na ścieżce rowerowej pod drzewami zobaczyły dwa koziołki, które nie mogły się ruszyć. Nastolatki oświadczyły, że nie chciały zbliżać się do zwierząt, bo nie były pewne, jak zareagują na obecność człowieka. Dodały też, że koziołki wyraźnie są osłabione i że ich ciężki oddech słychać było z większej odległości.

Na miejscu szybko pojawił się funkcjonariusz policji wraz z myśliwymi z Koła Łowieckiego Foka, aby pomóc zakleszczonym zwierzętom. Stosując cierpliwe i spokojne podejście, myśliwym udało się podejść do saren i rozplątać ich poroża. Gdy tylko zwierzęta zostały uwolnione, od razu pobiegły susami w leśną gęstwinę, znikając w głębi lasu.

Cała akcja nie byłaby możliwa, gdyby nie wspaniałe nastawienie nastolatek, dzięki którym wszystko zakończyło się szczęśliwie. Policjant i myśliwi złożyli dziewczynom wyrazy wdzięczności i pochwalili za nienaganne zachowanie.