Niepokojąca sytuacja pogodowa w Zachodniopomorskiem: Strażacy zmagają się z konsekwencjami burz

W sobotę stan pogody w województwie zachodniopomorskim stał się niebezpieczny. W tym regionie kraju strażacy musieli zareagować na skutki burz nie mniej niż 45 razy.

To od strażaków z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej (KW PSP) w Szczecinie dowiedzieliśmy się o ich interwencjach. Według młodszego brygadiera Tomasza Kubiaka, rzecznika prasowego tej instytucji, działania ratowników w zachodniopomorskim koncentrowały się przede wszystkim na zalewanych piwnicach oraz powalonych drzewach. Na szczeście, w tych incydentach nikomu nie przydarzyło się nic poważnego. Do godziny 16-tej odnotowano łącznie 45 wydarzeń powiązanych z burzami.

Podkreślił on również, że największą ilość pracy przy usuwaniu skutków burz mieli strażacy ze Szczecina do godziny 16. Zostało do nich wezwanych aż 10 razy. Tymczasem, strażacy z jednostek powiatowych z Choszczna i Goleniowa odpowiedzieli na 8 i 7 wezwań odpowiednio. Ich działania także dotyczyły głównie zalanych piwnic i spadających drzew.

Warto przypomnieć, że to sobota była dniem, kiedy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał drugiego stopnia ostrzeżenie przed burzami dla całego województwa zachodniopomorskiego. Ostrzeżenie było ważne do godziny 21. Zgodnie z tą informacją, burze mogą miejscami być towarzyszone przez intensywne opady deszczu osiągające nawet do 35 mm, lokalnie nawet do 45 mm oraz porywy wiatru dochodzące do prędkości 75 km/h. W niektórych miejscach możliwe są także gradobicia.