Nożownik zabił swoją konkubinę w Świnoujściu. Ofiara otrzymała siedem ciosów nożem

nozownik

W Świnoujściu doszło do okropnej tragedii, w wyniku której 40-latek miał zabić swoją 44-letnią konkubinę, zadając jej siedem ciosów nożem w klatkę piersiową. Podejrzany trafił już do aresztu. Sprawą zajmują się policjanci z KMP w Świnoujściu i Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Dnia 17 maja około godziny 15:30 przy budynku prokuratury w centrum Świnoujścia doszło do okrutnego zdarzenia, podczas którego 40-latek miał zadźgać nożem swoją 44-letnią konkubinę. Jak podaje prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, obecnie trwają działania w celu wyjaśnienia okoliczności i ustalenia przebiegu wydarzeń.

Prokurator dodała, że jak na tę chwilę nie można jeszcze potwierdzić, czy śmiertelny atak rzeczywiście miał miejsce. Takie same informacje podaje sierż. Kamil Zwierzchowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.

Tutaj przeczytasz o rannej foczce znalezionej na plaży w Świnoujściu.

Zadał siedem ciosów nożem w klatkę piersiową i podciął sobie nadgarstek

Tego dnia kobieta, która była konkubiną sprawcy, miała pojawić się na przesłuchaniu w sprawie relacji ze swoim partnerem. Z uwagi na fakt, że przesłuchanie dotyczyło również jego osoby, 40-latek chciał w nim uczestniczyć, jednak spotkał się z odmową ze strony prokuratora. Z tego względu miał wpaść w furię i zadźgać nożem swoją 44-letnią partnerkę, zadając jej siedem ciosów w klatkę piersiową. A następnie podciął sobie nadgarstek.

W chwili ataku na miejscu zdarzenia przebywała matka podejrzanego, a także jego syn, który był również synem jego konkubiny.

Do akcji wezwano funkcjonariuszy policji i straży pożarnej oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, który bardzo szybko pojawił się na miejscu zdarzenia, gdzie przystąpił do błyskawicznej reanimacji poszkodowanej. Niestety pomimo intensywnych działań lekarzy, kobiety nie udało się uratować.

podobne wiadomości publikujemy też na drugim portalu: https://www.uwaga.pl.